Czysta Magia

Dziś był już post do, którego również serdecznie Was zapraszam!("Modelki jedzą kupę." - KLIK). Postanowiłem jednak mimo wszystko napisać o długo obiecywanej iluzji, którą przez dłuższy czas się zajmowałem. Porzuciłem mnóstwo zainteresowań, dlatego założyłem bloga. Żeby tym razem zostać przy jednym. Zapraszam!
Iluzją zająłem się dzięki mojemu koledze ze Szwecji, i robiłem to przez kilka miesięcy. Mój słomiany zapał dość szybko zabił moją pasję do magii. Ale nie zmienia to faktu, że chciałbym opowiedzieć o tej jakże pięknej formie sztuki.

Zacząłem uczyć się iluzji z internetu, z youtube'owych, zagranicznych materiałów. Robiłem coraz więcej sztuczek. W szkole, przy znajomych, na ulicy (jeden raz przez 20 minut). Bawiąc się iluzją trzeba przede wszystkim nauczyć się otwarcia na ludzi. Nie można się stresować, to bardzo zdradza.

Kto był moją inspiracją? Idolem, którego uważam za największego iluzjonistę naszych czasów jest Dynamo i Criss Angel. Polecam pooglądać niektóre ich sztuczki.

Szybko jednak gasło moje zainteresowanie, nie tylko przez słomiany zapał ale też przez brak sztuczek wymagających umiejętności. W pewnym momencie skończyły się sztuczki, w których używa się zręczności, a zaczęły takie, w których górują "magiczne przedmioty".

Wszystkie sztuczki, które oglądamy w telewizji są naprawdę bardzo proste i dla kogoś kto trochę ogarnia, nie jest problemem dojrzenie co się dzieje. Zawsze wydaje się nam, że coś musi być bardzo trudne a owe sztuczki są najbanalniejsze na świecie.

Przedstawiam Wam gif. Coś nowego, ponieważ chcę pokazać coś podstawowego i fajnego. Jutro o różdżkach z Harrego Pottera. Koniecznie obserwuj i like'uj na Facebooku, żeby nie przegapić kolejnych postów! Rzuć okiem na inne konta społecznościowe, do których linki są na górze po prawej stronie! Do zobaczenia!