Kontakt
O mnie

Pierwszy dzień na siłowni!

Kolejny dzień a, więc kolejny post! Dzisiaj trochę o siłowni i mojej przemianie z nią związanej. Trochę w ciągu ostatniego czasu mi się przytyło, wiadomo święta, duże (często niezdrowe) obiadki, kolacyjki, magdonaldzik. Trzeba coś z tym zrobić, bo w życiu o zdrowie fizyczne jak i psychiczne każdy musi dbać.
Padało wiele propozycji, może basen, albo jakiś taniec. Jednak mój przyjaciel wyszedł mi na przeciw z propozycją, żebym zaczął chodzić z nim na siłownie. Naprawdę nie wiecie jaka była to dla mnie fantastyczna wiadomość, bo kiedy robię coś z innymi ludźmi jestem bardzo zmotywowany, natomiast kiedy robię coś sam motywacja spada do poziomu 0. Pamiętajcie, że jeżeli będziecie chodzić ze swoim znajomym zawsze On lub Ona może was motywować i na odwrót! Ustaliliśmy, że będę chodził razem z nim 3 razy w tygodniu. Poniedziałki, środy i piątki to optymalne dni tygodnia ponieważ (z tego co słyszałem) najlepiej jest robić sobie jeden dzień odpoczynku dla mięśni między treningami i poćwiczyć coś  lekkiego jak pompki i brzuszki w domowym zaciszu. Za karnet zapłaciłem 110 złotych za miesiąc, podczas którego mogę wchodzić na siłownie ile chcę. Jeśli nie ukończyliście 16 roku życia, rodzice muszą wyrazić pisemną zgodę lub porostu przyjść na miejsce ćwiczeń i wykupić wam karnet. Sprawdźcie też czy nie macie żadnych przeciwwskazań lekarskich, jeśli nie macie co do nich pewności lepiej po prostu pójdźcie na szybką kontrolę. Pierwszy trening zleciał mi bardzo szybko, było przyjemnie i niezbyt męcząco niestety trzeba pamiętać, że nasze ciało się męczy i następnym razem może nie być już tak kolorowo.. Ja oceniam mój pierwszy raz jako udany jestem zmotywowany do dalszych działań! Zapraszam was do lajkowania na facebooku, obserwowania i dodawania bloga do zakładek ponieważ będzie pojawiało się coraz więcej postów związanych z moją przemianą, jak i innych ciekawych rzeczy które myślę, że Was zainteresują! Do zobaczenia w kolejnych postach!

P.S. Jutro post DIY o tym jak zrobić design własnych butów czy ubrań!




1 komentarz:

  1. Jakieś zdjęcia z twoich zmagań na siłowni by się przydały :-)

    OdpowiedzUsuń