Kontakt
O mnie

Okrutna witamina C

Dzisiejszy dzień minął mi bardzo szybko, a zaraz po napisaniu postu lecę na kręgle. Wyjątkowo nie spotkałem się dziś na stoku z buraczanymi zachowaniami. Post dotyczył będzie witaminy C i tego czy rzeczywiście pomaga nam ona podczas choroby. Zapraszam!


Witamina C pełni wiele ważnych funkcji między innymi sprawia, że nasza skóra jest odmładzana. Wspomaga również wchłanianie żelaza i wiele innych rzeczy, których nazw i funkcji nie pamiętam i, które pewnie nie za bardzo was obchodzą. Mimo wszystko nie udowodniono, że owa witamina ma właściwości łagodzące objawy choroby. Więc czy to dobrze, że zażywamy jej tyle w trakcie przeziębień?


Okazuje się, że człowiek powinien stale przyjmować kwas askorbinowy (witamina C). Nie chodzi tu oczywiście o tabletki i suplementy diety. Dzienną dawkę tej oto witaminy zawiera:

  • ćwiartka czerwonej papryki
  • zwykła porcja brukselki (fuj)
  • kilka brokułów
  • 2 pomidory i jabłko
  • szklanka truskawek
  • pół pomarańczy
Przyjmowanie dużych dawek witaminy C w krótkim czasie, może powodować postanie kamienia nerkowego.


Podsumowując, polecam codzienne zażywanie witaminy C w formie jabłka czy pomarańczy. Koniecznie zaobserwuj i like'uj na facebooku żeby nie przegapić kolejnych postów! Do zobaczenia jutro!




3 komentarze:

  1. O to akurat widzę, że mam jej bardzo dużo dziennie :)
    http://lovett-lov.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam dostarczać witaminki do organizmu jedząc owocki <3

    OdpowiedzUsuń